Skarpety bezuciskowe, jak sama nazwa wskazuje, nie uciskają stóp ani łydek osoby, która je nosi. Nacisk zwykłej skarpetki ze ściągaczem na negatywny wpływ na krążenie krwi, co jest bardzo szkodliwe w przypadku wielu chorób. Skarpety bezuciskowe są zalecane przez lekarzy osobom z problemami zdrowotnymi stóp, lecz profilaktycznie mogą nosić je wszyscy.
Skarpety bezuciskowe powinny być noszone przez wszystkie osoby, które mają problemy z zaburzeniami krążeniaw kończynach dolnych, oraz te, u których występuje takie zagrożenie. Nosić je powinny też osoby o wrażliwych stopach, którym ucisk sprawa dyskomfort. Do tych drugich często zalicza się pacjentów chorych na cukrzycę, którzy mają tzw. stopy cukrzycowe. Stopy cukrzyków są podatne na zranienia, które jednak długo się goją i często pojawiają się na nich owrzodzenia. Czasami stopy wręcz deformują się – noszenie zwykłych skarpet tylko pogarsza sprawę. Skarpety bezuciskowe bardzo chwalą sobie też kobiety w ciąży, które często narzekają na puchnięcie stóp. Są popularne też wśród osób niepełnosprawnych, gdyż ograniczają powstawanie odleżyn. Chętnie sięgają po nie osoby otyłe, którym ucisk zwykłych skarpet sprawia ból i powoduje obtarcia. Skarpety bezuciskowe są coraz częściej polecane z ust do ust. Coraz więcej osób nosi je profilaktycznie, aby nie odczuwać po całym dniu pracy na siedząco lub treningu biegowym obrzęków, opuchnięć czy bólu.
Skarpety bezuciskowe produkowane są z bawełny lub włókien bambusa. To materiały oddychające, zapobiegające poceniu się stopy i szybkiemu namnażaniu bakterii. Dzięki nim można skutecznie walczyć z przykrym zapachem, z którym borykają się osoby z nadpotliwością. Skarpetki mają też właściwości antygrzybiczne. Do tego są bardzo trwałe i przyjemne w dotyku. Nic więc dziwnego, że cieszą się coraz większą popularnością, zarówno wśród osób, które powinny je nosić, jak i tych, które robią to z własnej woli. Skarpety są wbrew pozorom częścią garderoby, która może zapewnić nam komfort na cały dzień, lub od rana nam go odbierać. Dlatego nie warto kupować najtańszych produktów wątpliwej jakości.